Otchłań

Ale powiedział, że działa on tylko raz. Czy założyć go, czy trzeba go użyć w jakimś określonym czasie?

Możesz go założyć kiedy chcesz - do tego czasu zadanie nie będzie kontynuowane a moby nie zaatakują cię w trakcie snu.

Czyli zadanie nie jest kontynuowane przed założeniem amuletu, tak?

Tak. Możesz czekać ile zechcesz.

W czasie pojawił się tekst questowy, można było wybrać dwie drogi (wejść w portal lub udawać, że się śpi). Po wejściu w portal rozpoczyna się walka z dwoma mocnymi mobami, których nie udało mi się pokonać. Bo udaniu, że się śpi walczy się z demonami, które się z trudem, ale pokonuje.

Przygoda nadal znajduje się na liście obecnie wykonywanych. Czy jako, że amuletu można użyć raz - już nie spotka się tej zjawy w czasie snu czy można po prostu zdobyć jeszcze kilka lv, dokupić opancerzenie i wtedy spróbować, a na razie w czasie snu w przypadku ataku udawać, że się śpi i walczyć z demonami, a wejście w portal zostawić na później?

Nie sprawdzałem, ale moim zdaniem tak jak wspomina kapłan, amuletu można użyć tylko raz.
Jeśli nie wykorzystasz szansy (jak często w tej grze) wyzwanie i nagroda przepada. Nie wiem też czy można poprosić kapłana o kolejny amulet. Najlepszym rozwiązaniem jest poczekać te kilka poziomów przed założeniem amuletu, gdyż nagroda za zabicie tego maga jest naprawdę niezła.

Wgrałem poprzedniego sejwa, którego miałem na mailu. Zdobędę kilka poziomów (może udam się do Hexenlore, a stamtąd do Goblinów, bo w Skulldast dość wolno zdobywa się punkty doświadczenia) Mam obecnie 54, a myślę, że amulet założę dopiero gdy będę mógł założyć lepszy pancerz, który zakupie w Hexenlore.

W ogóle z tym projektem T zabawna sprawa, możliwe, że minął mnie ten quest - mam go w spotkanych, a przygodach mam pustą linijkę jedną pomiędzy innymi questami, mam nadzieję, że nie jest tak że mi się te 20 lvli czkawką odbija . Myślicie, że pusta linia może odpowiadać temu questowi - nie zaatakowały mnie do tej pory demony

Pozdrawiam!

Sprawa wygląda tak.

Do aktywowania przygody Projekt T. wystarczy zabić jednego impa.
W czasie snu powinny zaatakować szkielety, a kilka dni później demony.
Po ataku demonów można o sytuacji porozmawiać z kapłanem w Mantarze, który za opłatą zrobi amulet.
W czasie snu amulet obudzi na czas i pojawi się kilka możliwości wyboru.
Powiem tylko, że jeśli w tej scenie nie wskoczy się w portal, przygoda chwilowo zniknie z listy aktywnych przygód, ale kilka dni później będzie miała ciąg dalszy i będzie to ostatnia możliwość rozprawienia się z pewnym panem.

Dzięki za info
Robię tę przygodę (jako mag lv 48), tylko muszę się lepiej opancerzyć. Nie daję rady kilku szkieletom. Może pomoże ucieczka, podleczenie (i medytacja), powrót. Swoją drogą, deszcz meteorów to całkiem niezłe rozwiązanie przy takich starciach...

No właśnie. Nauczyłem się deszczu meteorów patrząc na konsoletę, jako wojownik. Ale co do 3 szkieletów, to one są jeszcze dość łatwe, potem jest trudniej.

Magowie mają na tym etapie przydatny czar "wicher", który wysysa jednego z wrogów do sąsiedniej lokalizacji... tyle, że to czar z bardzo wrednym efektem ubocznym : http://www.otchlan.pl/otchlan/mantis/view.php?id=857

Nie wiem, czy czterdziesty ósmy poziom to nie za wcześnie na rzeczonego osobnika.
On ma chyba poziom pięćdziesiąty piąty i nie walczy sam.

Ja mam obecnie 56lv, wcześniej na 53 pokonałem 3 szkielety i 2 demony, potem dwóch mobów, które obudziły mnie po założeniu amuletu nie dałem rady. Wgrałem poprzedni zapis, który miałem na poczcie. Dobije może do 60lv (może wtedy kupię coś do pancerza w Hexenlore).

Znaleziony dziennik można w jakiś sposób przeczytać?
Jak się stamtąd wydostać?