W lesie śmierci

Gdzie można natknąć się na którąś z przygód i jak ją przejść? Co zrobić z sercem i gdzie znaleźć soczewkę? Tu możesz znaleźć odpowiedzi

Moderatorzy: beluosus, dEmoraliZator

johnnyknoxville
Posty: 199
Rejestracja: czw mar 01, 2012 22:08

Re: W lesie śmierci

Post autor: johnnyknoxville » wt maja 19, 2015 5:25


admate
Posty: 194
Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 19:38

Re: W lesie śmierci

Post autor: admate » wt maja 19, 2015 20:43

Po oddaniu kamieni kapłanowi trzeba jeszcze raz iść do lasu i powybijać wszystkie szatańskie wilki?

johnnyknoxville
Posty: 199
Rejestracja: czw mar 01, 2012 22:08

Re: W lesie śmierci

Post autor: johnnyknoxville » wt maja 19, 2015 21:05

Nie trzeba, ale quest idzie dalej jak znajdziesz i zabierzesz z lasu pewną drzazgę.

tshypr
Posty: 2
Rejestracja: wt lis 24, 2020 11:43

Re: W lesie śmierci

Post autor: tshypr » wt lis 24, 2020 12:08

Fakt, że ostatnie wpisy pochodzą z 2015, niezbyt optymistycznie rokuje na jakąkolwiek odpowiedź, ale być może ktoś się tu zabłąka i zdoła mi pomóc.

Mam pewien problem z tym questem. Podobno "mrocznej kamiennej drzazgi" nie da się zostawić. Otóż ja swoją zgubiłem. Nie wiem nawet jak i kiedy. W pewnym momencie po prostu zniknęła z ekwipunku, a zadanie wciąż wisi na liście aktualnych przygód.

To błąd czy udało mi się zepsuć grę?

Awatar użytkownika
Ivar Łucznik
Posty: 71
Rejestracja: wt cze 04, 2019 1:00

Re: W lesie śmierci

Post autor: Ivar Łucznik » wt lis 24, 2020 12:56

Rokowaniami się nie przejmuj, życie wbrew pozorom zaskakuje a parę osób się tutaj dość regularnie kręci i węszy ;)
Co do problemu - nie zdarzyło Ci się zginąć od momentu znalezienia drzazgi? Bo jeśli tak to chyba w tej komnacie, w której lądujesz po śmierci zostajesz ogołocony z całego ekwipunku i trzeba go pozbierać z ziemi. Może nie pozbierałeś wszystkiego? A może rzeczywiście jakiś bug...
"Mój sekret celności? - Praktyka" - Simo Häyhä

tshypr
Posty: 2
Rejestracja: wt lis 24, 2020 11:43

Re: W lesie śmierci

Post autor: tshypr » wt lis 24, 2020 13:21

Mam nadzieję, że powód jest inny, bo wyczerpałem już limit śmierci i nie wrócę więcej do tej komnaty.
Dzięki za szybką reakcję.

ODPOWIEDZ