Otchłań

Jestem w trakcie questa "Atak szczurów" i napotkałam pewną przeszkodę. Mianowicie, wybiłam te gnidy w kanałach, ale nie mam opcji dialogowej u administratora. Trzeba zrobić coś jeszcze?

Ktoś? Coś? Błagam, cokolwiek.

Zabilas wszystko, lacznie z krolem szczurow?

Król szczurów? Tego w kanałach nie ma...
Przeryłam wszystko i nie znalazłam, chyba, że coś pominęłam... W jakiej części się znajduje?

Nie pamietam dokladnie, ale to bylo jakies pomieszczenie gdzies w polnocnej czesci kanalow, a wejscie tez jest od polnocy. Poza tym krola mozna dostrzec komenda "rozejrzyj".

Dzięki, zaraz ogarnę A wiesz może, co z Pechowymi Uczniami? Bo stoję z nim od kilku dni i nic nie mogę wykombinować. Przeszukałam bagna, ale nikogo tam nie ma. Srebrną wodę, ruiny i rzekę też ogarnęłam. I ten mały fragment z trzęsawiskiem również.

Aha. Czarna kulka. Jak się tego cholerstwa pozbyć? Czy pomoże mikstura "uświęcenie"?

Troche nizej masz topic nazwany "pechowi uczniowie" w ktorym sa precyzyjne wskazowki gdzie ich szukac. A jak sie pozbyc czarnej kulki nie mam pojecia. Za pierwszym razem gdy gralem I bylem na tyle glupi by ja podniesc, to latalem z nia potem az do konca gry... Chociaz podejrzewam, ze jakis sposob musi na to byc.

Cholera. Ale ja nie chciałam podnosić tej kulki! Sama się podniosła. Automatycznie.

A jak już jesteś taki pomocny(dzięki ci!) to możesz mi powiedzieć o co chodzi z tym gospodarstwem? Bo w tym topicu już sprawdzałam i właśnie jest mowa o jakiś gospodarstwie.

Moze w ten sposob: idz na wschod pomostem prowadzacym od wioski bagniakow, pilnujac by nie wejsc na bagno. Skrec na poludnie gdy bedzie to mozliwe, dojdz do konca, a potem znow na wschod sciezka do konca. Powinnas byc przy gospodarstwie. Wroc sie dwa pola na zachod, a potem piec na polnoc I gotowe. Inaczej tego wytlumaczyc nie umiem.

Ostatnie pytanie i więcej nie zawracam głowy, obiecuję! Pomost czyli ten długi prowadzący do pustelnika, czy ta kładka na której siedzi trzęsiak, a potem da się skręcić na południe na skrzyżowaniu kładek?

Heh, jest tez w tym troche mojej winy, jak probuje sie przywolac droge z pamieci, nie grajac juz dawno w otchlan, wiec gdzies mi wcielo kilka kierunkow I moglem pokrecic nazwy. Zaraz sprobuje doprecyzowac.
No wiec tak:wyjdz wschodnim wyjsciem z wioski bagniakow, idz Kladka na wschod, az pojawi sie mozliwosc pojscia na poludnie. Idz 1 pole na poludnie, 2 pola na wschod, 2 kolejne na poludnie I sciezka na wschod do konca. Jak juz bedziesz na koncu cofnij sie 2 pola na zachod a potem 5 na polnoc. Ogolnie musisz prawie do konca trzymac sie glownej drogi.

Okej, to idę próbować, jak dalej się będę gubić, to po prostu ja jestem ta głupia

traktem po drodze do dominium jest prostsza droga