Turniej
Moderatorzy: beluosus, dEmoraliZator
Turniej
Wzięłam udział w turnieju na 31 i mnie zabili.. No i tu jest pewien problem, bo na arenie zostały moje itemy, a nie mogę ponownie wejść na arenę bo jest zamknięta.. nawet już poziom kolejny wbiłam i nadal nic.. Czy ona się kiedyś otworzy?
Ostatnio zmieniony śr maja 20, 2015 13:58 przez Angie, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: Turniej
Znając życie ten quest kiedyś zniknie, ale może być chyba tak, że dopiero po kilku levelach.
A ja mam inne pytanko. Bo poszłam na arenę, uzbroiłam się po zęby, mam super halabardę i pancerz na poziomie 78, poziom również 31. I moi przeciwnicy mnie niestety poważnie ranią. Czy to nie jest dziwne? Wydaje mi się, że uzbrojenie mam już takie, że powinno mnie jakoś chronić, a tu nic. :/
A ja mam inne pytanko. Bo poszłam na arenę, uzbroiłam się po zęby, mam super halabardę i pancerz na poziomie 78, poziom również 31. I moi przeciwnicy mnie niestety poważnie ranią. Czy to nie jest dziwne? Wydaje mi się, że uzbrojenie mam już takie, że powinno mnie jakoś chronić, a tu nic. :/
Re: Turniej
Z tego co pamiętam przeciwnicy na arenie mają 35 poziom i uzbrojenie adekwatne do tego poziomu.
Więc nie może być łatwo. Za to nagroda jest przednia (szczególnie dla wojów):D
Więc nie może być łatwo. Za to nagroda jest przednia (szczególnie dla wojów):D
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: Turniej
No to podciągnę poziom, myślę, że pewnie będzie niewielka różnica, ale zawsze coś ;) Udało mi się trzech pod rząd zabić, ale z czwartym już nie dałam rady ;) dzięki :)
-
- Posty: 131
- Rejestracja: pt lut 04, 2011 16:45
Re: Turniej
Ja nie najgorzej radziłem sobie magiem. Przed wejściem na arenę rzucałem wszystkie dostępne czary defensywne (kamienna skóra, magiczna osłona) oraz zgniliznę; ładowałem manę na maksa, bo przy walce zużywa się jej dużo. A na arenie... Mordor. Najpierw nawalałem kulą lodu, aż przeciwnik się znacznie osłabił lub zszedł. Jeśli było cienko - rzucałem czar "ucieczka", zyskując nieograniczony czas na leczenie (i medytację dla odnowienia many), mogłem nawet się przespać oraz wyczarować sobie żarcie i picie. Po odzyskaniu sił powrót na pole walki. W razie potrzeby trzeba powtórzyć .
I nie powiem, szło zdobyć rzeczywiście dobry mieczyk...
Jedyna wada maga - nie ma jak go używać
I nie powiem, szło zdobyć rzeczywiście dobry mieczyk...
Jedyna wada maga - nie ma jak go używać
Re: Turniej
Cóż jako że woj za bardzo uciekać nie może, polecam zrobić jak ja i napchać ekwipunek eliksirami leczącymi i używać podczas każdej przerwy w walce(tych niestety nie ma zbyt wiele).
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: Turniej
Nie pomyślałam o uciekaniu, że można w ten sposób odpocząć :)
Co do mikstur to rzeczywiście zbyt wiele ich nie ma. W końcu zdesperowana stwierdziłam, że sama sobie uwarzę parę mikstur i poświęcę parę sesji ćwiczeniowych na eliksiry, których nie miałam zamiaru ćwiczyć, ale potrzebowałam soku dzikiego wina, a w Dominion zielarz miał tylko 6 sztuk. Więc sobie odpuściłam, bo to by mnie raczej nie uratowało ;)
W ogóle dobrego miecza nie mogłam znaleźć, aż w końcu załatwiłam strażnika Caranela, żeby zdobyć jego halabardę (musiałam dzidy wyćwiczyć) i zadaję duże obrażenia tym zabijakom z areny, ale niestety oni mi też :p
W ogóle poszłam nawet do kapłana, rzucił na mnie czar zwiększający siłę i chyba tą magiczną osłonę, ale też niewiele to pomogło.
Dziwi mnie w ogóle, że u alchemika można kupić krwawy napój dający 40 hp za 500 monet. Trochę dużo. Ktoś wie może czy daje życie na stałe, jak pękata ampułka siłę?
Szkoda w ogóle, że nie mam umiejętności rozbrojenie. Pewnie to by ułatwiło bitwę :p
PS. Ale się rozgadałam :D
Co do mikstur to rzeczywiście zbyt wiele ich nie ma. W końcu zdesperowana stwierdziłam, że sama sobie uwarzę parę mikstur i poświęcę parę sesji ćwiczeniowych na eliksiry, których nie miałam zamiaru ćwiczyć, ale potrzebowałam soku dzikiego wina, a w Dominion zielarz miał tylko 6 sztuk. Więc sobie odpuściłam, bo to by mnie raczej nie uratowało ;)
W ogóle dobrego miecza nie mogłam znaleźć, aż w końcu załatwiłam strażnika Caranela, żeby zdobyć jego halabardę (musiałam dzidy wyćwiczyć) i zadaję duże obrażenia tym zabijakom z areny, ale niestety oni mi też :p
W ogóle poszłam nawet do kapłana, rzucił na mnie czar zwiększający siłę i chyba tą magiczną osłonę, ale też niewiele to pomogło.
Dziwi mnie w ogóle, że u alchemika można kupić krwawy napój dający 40 hp za 500 monet. Trochę dużo. Ktoś wie może czy daje życie na stałe, jak pękata ampułka siłę?
Szkoda w ogóle, że nie mam umiejętności rozbrojenie. Pewnie to by ułatwiło bitwę :p
PS. Ale się rozgadałam :D
Ostatnio zmieniony wt maja 19, 2015 23:09 przez Silvia Inverse, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Turniej
Więc nic nie da się poradzić na tę zamkniętą bramę? Muszę wbijać poziomy? Tak to pewnie mi cale eq zniknie.
Re: Turniej
Co do walki, pewnie już za późno, ale polecał dodawać dużo statystyk w zręczność. Wszyscy przeciwnicy trafili mnie łącznie kilka razy
Re: Turniej
Walczyć nie chce tylko itemy pozbierać
-
- Posty: 78
- Rejestracja: sob maja 05, 2012 18:40
Re: Turniej
Teraz tak patrzę, że kiedy po pokonaniu dwóch przeciwników, nastąpił czas na odpoczynek i użyłam niebieskiej mikstury, żeby się przenieść do kapłana, to wyskoczyło mi że turniej się dla mnie zakończył i że nagroda przypadnie komu innemu. A jak użyłam tej mikstury po ucieczce z walki, to mi nic nie wyskoczyło.
Bo się zdziwiłam, że umarłaś i nie wyskoczyło ci właśnie, że schodząc z areny przegrałaś i turniej się skończył. Bo wtedy pewnie mogłabyś normalnie wejść na teren areny. Ciekawe czy to nie bug i czy czasem nie będziesz miała już w ogóle możliwości wejścia na arenę. Bo rzeczy nie zdobędziesz tak czy siak, bo pewnie już zniknęły :/
Bo się zdziwiłam, że umarłaś i nie wyskoczyło ci właśnie, że schodząc z areny przegrałaś i turniej się skończył. Bo wtedy pewnie mogłabyś normalnie wejść na teren areny. Ciekawe czy to nie bug i czy czasem nie będziesz miała już w ogóle możliwości wejścia na arenę. Bo rzeczy nie zdobędziesz tak czy siak, bo pewnie już zniknęły :/
Re: Turniej
Wydaje mi się, że rzeczy upuszczone po własnej śmierci nie znikają zbyt szybko(czasami nawet wcale). Około 15 poziomu, gdy zwiedzałem trakt w kierunku Dominionu zabiły mnie skoczki przy jeziorze. odbicie ciała olałem gdyż nie było tam nic za czym bym płakał. Teraz mam 80 poziom, a moje przedmioty dalej tam leżą:D
Re: Turniej
Więc jest szansa, że je odzyskam, tylko teraz pytanie ile poziomów muszę wbić czy ile czasu musi minąć żeby ta arena się otworzyła, chyba że już nigdy się nie otworzy. Inaczej jestem w kropce..
Re: Turniej
Czy zanim wejdę na arenę, mogę dobić z 31 np. do 34 lub 35lv i wtedy zacząć walczyć na turnieju czy muszę od razu na 31lv?
-
- Posty: 131
- Rejestracja: pt lut 04, 2011 16:45
Re: Turniej
Możesz - o dziwo, turniej nie ucieknie (wbrew temu, co mówił herold).