Sprawa jest bardzo pogmatwana ale spróbuję ją łatwo opisać. Nie pamiętam też wszystkiego dokładnie bo na błąd trafiłem kilka miesięcy temu i zapomniałem go wtedy tu wpisać. Zaczęło się od walki z rycerzem/smokiem na arenie. Tam go pokonałem i zaczął uciekać jak fabuła nakazuje. Biegnę więc za nim i wychodzę z Mantaru przez wyrwę. Odnajduje go i zabijam tym razem skutecznie. Zdziwiony trochę że nie dostałem żadnego komunikatu wracam do miasta. Tym razem bramą. I wtedy gra zaczyna mnie informować że widzę uciekającego rycerza. Zrozumiałem że coś jest nie tak i wczytałem poprzedni zapis.
Potem zrobiłem wszystko po kolei jak zrobić powinienem od początku i wszystko zadziałało. Nie zmienia to faktu że fabuła nie uwzględnia pozostałych wyjść z miasta. Przepraszam że tak długo się rozpisałem.
Smok zabity przedwcześnie
Moderator: dEmoraliZator
Re: Smok zabity przedwcześnie
Spoko, da radę namierzyć co jest źle :)
Dzięki.
Dzięki.
http://www.otchlan.pl - zapraszam do Otchłani.