Interakcja

Błędy ze wszystkich wersji i nie tylko, zarówno techniczne jak i koncepcyjne.

Moderator: dEmoraliZator

bgolda
Posty: 1
Rejestracja: pt mar 13, 2009 0:49

Interakcja

Post autor: bgolda » pt mar 13, 2009 1:29

Kilka lat temu grałem namiętnie w Otchłań, to była jakaś wersja niezbyt dająca się ukończyć, ale zabawa była przednia. Być może nawet się zarejestrowałem - ale mi się przyśniło, nie wiem. Ponieważ grałem bardzo dawno (odświeżyłem sobie delikatnie ostatnio, ale sejwy gdzieś uciekły), rzucę kilka myśli - takich ogólnych rzeczy, które mi psuły nieco zabawę. Ale w małym stopniu, bo na grę poświęciłem chyba kilka miesięcy życia, porównywalnie chyba tylko z Morrowindem :D

Najbardziej drażniło mnie zbytnie rozbudowanie świata przy jego nie za wysokiej interakcji. Biegałem godzinami, robiłem mapki, trzaskałem levele ale mnóstwo miejsc nie prowadziło do niczego albo tylko do wyższych przeciwników, co na n-dziestym levelu zaczęło nużyć. Wersja była mocno wczesna (1.2? J lub wcześniejsza), więc później doszło sporo questów - ale też czasem bym wolał blokadę całej krainy aż do questa ją "otwierającego", niż puste ulice i jakiegos smętnego moba.

Ogólnie, nie mogłem nie porównywać z Daggerfallem (inspiracja wydawała mi się oczywista) czy ostatnio Morrowindem i Oblivionem. Rozumiem totalną różnicę w skali i nakładach, ale rozpieszczony tamtymi grami byłem. I brakowało mi w Otchłani do full szczęścia:
* losowych przedmiotów, np. rosnących czasem gdzieś ziółek, które przydałyby się do eliksiru, porzuconych zepsutych broni do sprzedania za żenującą kwotę, porzuconego losowego czegoś itp
* pojemników na przedmioty, otwieranych kluczami po które biegamy na koniec świata ;)
* elementów interakcji typu dźwignie i przyciski - świetny punkt wyjścia do klasycznych rpgowych zagadek
* rozmów (polecenie 'zagadaj' było martwe dla większości mobów, prosiło się o pulę plotek i hintów o questach, których jakość zależy od nastawienia do bohatera)
* pływania
* trudnych zagadek logicznych
* mapy (wiem, to już przesada).

Wiem, że to takie myślenie życzeniowe, a gra jest na ukończeniu, ale pogadać sobie można :D

BTW, zainspirowany przez Otchłań napisałem własny prosty silnik. Utknął na wersji powiedzmy 0.2, ale można było chodzić, pływać, przenosić przedmioty i coś jakby walczyć. Jeśli kiedyś będę miał czas to rozbuduję, szybko zamknę i rzucę jako Open Source albo podobne... :P

Pozdrawiam,
BGo

Awatar użytkownika
Weq
Posty: 1497
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 18:54

Re: Interakcja

Post autor: Weq » pt mar 13, 2009 11:29

bgolda pisze:
* elementów interakcji typu dźwignie i przyciski...
* rozmów
* pływania
* trudnych zagadek logicznych
* mapy (wiem, to już przesada).
To wszystko silnik umozliwia, problem jest jedynie w tym zeby bardziej urozmaicic swiat o te elementy. Z tego wszystkiego najwiecej jest rozmow a najmniej zagadek - jedna na pewno :P

Ale zawsze milo byc porownanym do daggerfalla :P
Jest to akurat prawda, ktora pewnie wiekszosc sudopisarzy odkrywa - silnik jest relatywnie latwo skonstruowac, ale wraz z jego mozliwosciami, rosnie ilosc materialu, ktory jest potrzebny by stworzyc swiat. I to niestety rosnie ponadliniowo.
http://www.otchlan.pl - zapraszam do Otchłani.

Awatar użytkownika
Soul Xalibour
Posty: 91
Rejestracja: sob lip 30, 2005 21:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Interakcja

Post autor: Soul Xalibour » wt mar 17, 2009 23:34

bgolda pisze: * pojemników na przedmioty, otwieranych kluczami po które biegamy na koniec świata ;)
A czy jesteś pewien, że chcesz np. na 70 lvl biec "na koniec świata" po klucz, a potem z powrotem tylko po to, żeby dowiedzieć się, że w skrzyni, na którą poświęciłeś 2-3 miesiące czasu gry, jest np. tarcza dająca +1 ochrony? :) Skojarzyło mi się ze S.T.A.L.K.E.R.em, gdzie biegłem np. z Jantaru do Kordonu (czyli na drugi koniec świata) przy tych nieszczęsnych loadingach, po to, żeby za zadanie poboczne dostać artefakt +3% ochrona przed zadrapaniem +3% nakładka kuloodporna i +20 promieniowanie :D
Wy śmiejecie się ze mnie, bo ja jestem inny. Ja śmieję się z was, bo wszyscy jesteście tacy sami!
Quidquid latine dictum sit - altum viditur. ;p

Awatar użytkownika
kicek
Posty: 71
Rejestracja: pn cze 11, 2007 12:34
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Re: Interakcja

Post autor: kicek » śr lut 23, 2011 23:45

Na starym jeszcze forum Otchłani (na tym drugim, nie na tym najstarszym) sporo było o interakcji z mobami. Były pomysły, żeby u niektórych mobów można było uzyskać informacje pomocne w wypełnieniu jakiegoś tam questa. To był (jest) dobry pomysł.
Jeśli chodzi o "bieganie" po pustych lokacjach, to nie zgadzam się, nie do końca. Całym sensem gry tekstowej jest czytanie lokacji, opisów i oczywiście wyobrażanie sobie tego. Więc o ile nie musiałem iść traktem i przez 100 lokacji czytać ten sam opis, to samo czytanie sprawiało mi frajdę.
Poza tym w grze jak w życiu. Nie znajdujesz co krok jakiegoś przydatnego przedmiotu, prawda?
Mi tam się podoba (prawie) tak, jak jest. A że ma być jeszcze lepiej, to tym bardziej mi się podoba. W każdym bądź razie mój stary laptop (którego trzymam tylko dla Otchłani) jest gotowy na odpalenie nowej wersji.
A zapomniał bym. Pomysł z odblokowaniem krainy po wykonaniu questa jest dobry i częściowo już zastosowany (piekło, świątynia Justyny), bieganie po klucz też: niebo i chyba skarbiec w labiryncie, ale pewny nie jestem, bo nigdy nie udało mi się go otworzyć :)


Ostatnio przesunięty w górę śr lut 23, 2011 23:45 przez: kicek.
Znów odpalić O. bezcenne ;)

ODPOWIEDZ