Otchłań

Cóż jako że woj za bardzo uciekać nie może, polecam zrobić jak ja i napchać ekwipunek eliksirami leczącymi i używać podczas każdej przerwy w walce(tych niestety nie ma zbyt wiele).

Z tego co pamiętam przeciwnicy na arenie mają 35 poziom i uzbrojenie adekwatne do tego poziomu.
Więc nie może być łatwo. Za to nagroda jest przednia (szczególnie dla wojów):D

Gwóźdź nie jest potrzebny do żadnej części zadania. Na początek wystarczy nieposiadanie 10 złotych monet:D

Na pewno była mowa. Jestem pewien bo sam sprawdzałem dwa razy:D

Marynarz przed latarnią i jeden ze strażników w pobliżu powinni wskazać ci kierunek poszukiwań..

Jakiś niesamowity zbieg okoliczności (lub moja głupota) sprawił, że próbowałem wyważyć wszystkie zamknięte drzwi w mieście, a tej jednej bramie w kanałach dałem spokój.
Wielkie dzięki:D

Wybacz, mój błąd jest taki, że nie sprawdziłem nazwy lokacji i faktycznie nie jest to kładka a ścieżka. W Każdym razie chodzi o to samotne gospodarstwo - gdy droga za nim skręca na zachód 3w,5n.

Zawędrowałeś trochę za daleko:D Od wschodniego wejścia na bagna(początek tego długiego pomostu)
2w,5n i powinieneś trafić na kamienny krąg gdzie znajdziesz tych pechowych uczniów.

Klucz ma dziadek mieszkający na prawo od latarni. Wystarczy do niego zagadać.

Jeśli chodzi o poziom to nie jest problem (80+). Dostaję już zadanie które wymagają dostania się do miasta, ale problem polega na tym, że nie mam pojęcia kogo zabić lub do kogo zagadać (w samym mieście potępionych lub poza nim) żeby zdobyć ten klucz - strażnicy miasta go nie maja, tak samo jak władc...

Wie ktoś może, jak otworzyć:

1)Bramę do zamku Gregora?
2)Bramę wejściową do miasta potępionych?